Wiele osób bierze udział w spływach kajakowych, pontonowych czy z flisakami spędzając kilka godzin obcując z dziką naturą. 15 lat temu nasz klubowy kolega – Bogdan – z przyjaciółmi postanowił dopłynąć Wisłą do morza pontonem. Niestety podróż zakończyła się na smacznych piernikach gdyż koniec urlopu zakończył wyprawę.

Teraz pomysł wrócił a SYC pomaga spełniać marzenia zwłaszcza te związane z Żeglarstwem. Na start spływu do morza wybrano Kraków a nasz Boguś dobrał sobie towarzyszy broni.

Ile rzeczy człowiek może się dowiedzieć o sobie, o swoich mocnych i słabych punktach wiedzą tylko sami uczestnicy i chętnie dzielą się tymi opowieściami przy ognisku. Chcecie poznać Bogusia i tę historię – zapraszamy do SYC.